3) /SFD/Images/2015/12/31/d4962a3ac3b544a0a3f74d6cf9a2447e.png 1) Nick: Xevisek Przedmowa/wstęp: Cięzkie dni, szczególnie ostatnie tygodnie, gdzie zamiast profesjonalnej siłowni miałem ręcę zawalone remontami i pracą w piwnicy. Mimo to nie poddawałem się, robiłem pompki z żywym obciążeniem, biegałem, biłem cień, wszystko by się nie zastać. [...]
[...] asparticum -4xfilomag b6 -5xzincas forte -HMB 300 mega caps (niedlugo dokupuje jeszcze jedna puszke) -TCM 300 mega caps -120 mega caps krealkalyn 2500. - potrzebuje jeszcze 60 megacapsow -6x gold omega-3 -witaminy i mineraly Complete Multivitamin 300kaps (identyko jak centrum) -witaminy potreningowe w postaci musujacych tabletek:P to chyba tyle
13 Lipca czyli dzień wyścigu! Wstałem o 6.00 rano, zaczął się niestety już stres. Śniadanie, mega do syta, spakowanie, ubranie w ciuchy wyścigowe i przed 9.00 ruszyłem na miejsce startu. Szybka rozgrzewka i o 10 start.. Nie będę rozpisywał się o starcie w innych słowach niż te co napisałem na fb, wrzucam dla Was: https://i.imgur.com/gHlOPs9.jpg [...]
No i wreszcie się udało. Rano szybkie śniadanie i skoczyłem powtórzyć trasę TRR2019. Niedosyt był przez ten felerny defekt więc... Poza tym lubię ten ból:-P Potem rozciąganie, nagroda czyli pizza, odpoczynek, kawa i spacerek. Dieta: 1. Naleśniki z farszem twarożkowym i owocami 2.W trakcie treningu 2 banany, 2 batony, trochę moreli suszonych 3. [...]
Dziś dzień pod znakiem gór. Trochę tych mniejszych, bo udaliśmy się do od dawna wyczekiwanego celu czyli Słowackiego Raju.;-D O 5 pobudka, a o 7.30 już na szlaku. Około 15.00 zameldowaliśmy się ponownie w samochodzie. Jeszcze szybkie zakupy w sklepie za słowackimi przysmakami dla mojej Lubej%-) i o 17.30 z powrotem na kwaterze. Potem zakupy już w [...]
Sobota, niby dzień wolny, ale w kolarskim świecie jak chce się pokręcić w grupie to ustawki ruszają tylko rano. Pobudka około 7.20, śniadanie, przebrać się i o 8.30 już na rowerze… Potem ogarnianie roweru bo jednak pogoda niestabilna i trochę zlało w trakcie, rozciąganie, etap TDF (Tour De France), a teraz chill przy „Domie z papieru”;-D Dieta: [...]
Dzień najważniejszego testu mocy. I w sumie tyle poza porządkami w domu, etapem TdF i zaraz netflix.:-D Dieta: 1. Placki z musem śliwkowym, śliwki, nektarynki, twarożek i masło orzechowe (zdjęcie) 2. Zestaw przed testem- espresso + czekolada gorzka (zdjęcie) 3. Udko z kurczaka, kaszotto i surówka z marchewki i jabłka 4. Zupa z fasolki szparagowej [...]
Chu#owy dzień, znaczy samopoczucie od rana słabe, zmęczony, wychodzą obciążenia chroniczne niestety. A jeszcze jutro mnie czeka teamowy trening, więc rzeźnia znowu… Idę do wyra, znowu nie mogę spać w nocy tzn. CUN zajechany…%-) Dieta: 1. WPC SFD+ olej rzepakowy 2. Ryż z kurczakiem w sosie porowym i grillowany bakłażan 3. Ciasto owsiane z musem [...]
Rutyna… Rano do pracy. Po pracy od razu na zakupy (na coś się wreszcie przydam w domu %-) ). Potem trochę majsterkowania w domu, pogotowałem na jutro. Zaraz kolacja i odpoczynek. Miałem jeszcze się dziś porozciągać, ale uznałem, że jutro też jest dzień. :-D W ogóle to wkręciłem się w filmy o Crossficie na netflix'ie, o tych igrzyskach Crossfit, [...]
Dziś pobudka rano, śniadanie i na trening z grupą. Wypocząłem srogo więc chęci duże były. Potem od razu potreningowy i do Teściów na grilla. Przed chwilą w domu, jem kolację i zaraz do wyrka. Jutro do własnych rodziców na działkę więc aktywny weekend ;-) Dieta: 1. Placuszki marchewkowe z BLUBERRY IN JELLY, masłem orzechowym, twarożkiem i śliwkami [...]
Piąteczek, rano nie mogłem się zwlec z łóżka, ale finalnie dotarłem o czasie do pracy. Po pracy luźny trening mnie czekał, ale sporo czytałem, bo uzgodniliśmy z Trenejro, że mym problemem jest dynamika i łapanie koła poprzez tą dynamikę. Mam nad nią i sprintami pracować. Po treningu trochę pomóc rodzicom, rozciąganie no i kolacja. Bardziej obfita [...]
Sobota, dzień wyścigowy. Rano obfite śniadanie (3h przed wyścigiem), jak policzyłem wyszło koło 1300kcal. Potem już na trasę wyścigu, kawałek podwiozła mnie Żona, resztę sam dojechałem. Na miejscu zapłacić, rozgrzewka i o 12.00 ruszyliśmy. :-) Nie zaliczam wyścigu do udanych, dałem porządnie dupy, grupa koło 70 kolarzy i cały czas panikuje i [...]
Niby tak, ale wiecie jak to jest, porażki bolą, ja już mam taki zje#any charakter że nie potrafię się z niczego cieszyć tylko ciągle chce więcej i więcej... ;-) Niedziela, czyli ch#jowy weekend czas zakończyć.;-) Dużo myślałem po wczoraj i stwierdziłem, że moje braki w technice jazdy w dużej grupie czynią mnie słabym kolarzem. Nawet będąc góralem [...]
Nowy tydzień, nowy ja, czy jakoś tak… %-). W pracy trochę roboty, ale ciężko było, zmęczony się czuje ;-) Po pracy poleciałem na lekki tlen 2h, w planach taki był, a jak było o tym poniżej… ;-) Teraz kolacja, zaraz zerknę na Vuelta Espana i wpadnie coś na netflixie :-D Dieta: 1. WPC SFD + olej rzepakowy 2. Kotleciki drobiowe z ryżem, buraczkami, [...]
Piątek, dużo pracy, ale dzięki temu szybko zleciało. Po pracy od razu się przebrać i na trening, zapowiadali przelotne burze, ale udało się uniknąć. Trening zrobiony, niezła zajezdnia dla CUN, dodatkowo lało się ze mnie jak nigdy z głowy- jak z kranu. Musiałem dużo wody trzymać… Może stąd taki pomiar wagi ;-) Kolana prawie nie czułem, kilka razy [...]
[...] internetowej do naszego kolarskiego projektu. Bardzo owocnie wyszło. Następnie po paczkę do sklepu SFD (nie zrobiłem zdjęcia, a już pochowałem, więc będzie bez, ale same witaminy, nic specjalnego). Potem do domu i o 18.00 udało mi się wrócić. Padam z nóg, mega ciężkie dni ostatnio, niby tydzień regeneracyjny, a regeneracji brak. Zaraz jeszcze [...]
https://i.imgur.com/UPybyrg.png Beznadziejna noc. Serio, spałem z 4h. No ale nic, rano do pracy, dziś na „garnuszku” Taty, musiałem mnie zawieźć do pracy bo auto na rozrządzie u mechanika… Zabolało.. ;-) W pracy bez historii, poniedziałek to mega dużo pracy, ale zleciało. Po pracy na siłkę. Po siłce do domu, niestety już pociągiem, posiłek i [...]